Przedsiębiorca w Polsce nie ma lekko. Ustawodawca nakłada na niego szereg obowiązków, a każdy z nich wiąże się na dodatek ze stertą papierów, które mają udowodnić, że z obowiązków się wywiązał. Jak poradzić sobie z natłokiem dokumentów? Czy zwykły program do fakturowania wystarczy? Czy poradzę sobie sam, czy muszę zatrudnić specjalistę? Zobacz, jak radzić sobie z wystawianiem licznych dokumentów.

Czy naprawdę muszę wystawiać te wszystkie dokumenty?

Niestety, tak. Cały szereg dokumentów – umowy z pracownikami, zleceniodawcami i klientami, faktury, rachunki, inwentury, dokumenty magazynowe i wiele innych – ma za zadanie zabezpieczyć i Ciebie, i klientów czy pracowników. Państwo nakłada obowiązek wystawiania dokumentacji oraz jej przechowywania, ponieważ są one namacalnym dowodem prowadzonych przez Ciebie interesów. Poprawnie wystawiona faktura pomoże w uzyskaniu płatności, a w razie jej niedopełnienia będzie dowodem w sprawie sądowej – a o wszystkich dokumentach firmowych możemy powiedzieć to samo – są gwarancją, ale i ustawowym obowiązkiem i nie ma od tego ucieczki.

Gotowe wzory dokumentów

Możesz oczywiście zatrudnić prawnika, księgową i kadrową, którzy zapewnią prawidłowy obieg niezbędnych dokumentów, ale jeśli jesteś jeszcze mikro przedsiębiorcą, możesz spokojnie zdecydować się na korzystanie z gotowych wzorów dokumentów. Znajdziesz je na dedykowanych biznesowi portalach internetowych – odpłatnie i nieodpłatnie. Pewniejszym sposobem jest jednak zakup dobrego programu do fakturowania, który zawierać będzie wszelkie niezbędne w Twojej działalności moduły. Program sam wygeneruje stosowne dokumenty – faktury, proformy, rachunki, KP, KW i wiele, wiele innych – automatycznie, gdy będziesz rejestrować w nim sprzedaż. Masz też gwarancję, że brzmienie dokumentów będzie zgodne z obowiązującymi przepisami i wytycznymi i nie ściągasz w ciemno wzorów sprzed dekady. Ba! Będziesz nawet mógł opatrzyć je własnym logotypem lub wybrać szatę graficzną, dzięki czemu Twoje dokumenty będą dla Ciebie i klientów łatwo rozpoznawalne.

Całe szczęście dzisiejsze technologie pomagają przedsiębiorcy nie zgubić się w gąszczu obowiązków. Można oczywiście zgłębiać setki stron przepisów albo płacić zastępowi specjalistów, by myślał za Ciebie, ale po co wywarzać drzwi otwarte na oścież?